Blog

Jak co roku w pierwsze dwa weekendy listopada moje studio zmienia się w świąteczno – zimowe królestwo. Tegoroczne trzy sceny wraz z mężem tworzyłam do ostatniej chwili. Klimat drewnianej chatki, prawdziwych choinek czy śniegowego królestwa chodził za mnie od jakiegoś czasu. I udało się! Po waszych reakcjach, kiedy przekraczaliście próg studia wiem, że tegoroczne świąteczne sceny zrobiły na Was ogromne wrażenie. To cieszy najbardziej!

W trakcie tych dwóch, mocno zapracowanych weekendów odwiedziła mnie pokaźna liczba modeli i ich rodziców. Szczególnie dziękuję tym rodzinom, którzy już po raz 3-4 wybrali moje studio. Cieszę się, że znów mogłam spotkać Was i Wasze pociechy.
Oczywiście, wiele maluszków wraz z rodzicami trafiło przed mój obiektyw pierwszy raz. Bardzo Wam dziękuję za okazane zaufanie. Mam nadzieję, że atmosfera w studio jak i moja skromna osoba sprawiła, że poczuliście się podczas sesji wyjątkowo.

Wszyscy modele spisali się doskonale, wręcz idealnie! Pozowali pięknie ku radości mojej i ich rodziców. Stworzyłam naprawdę pokaźną ilość karów, które w tym momencie zajmują mi największą część pracy. Tak jak obiecałam wszystkie zdjęcia trafią w Wasze ręce jeszcze przed świętami. .
Dziękuję w tym miejscu wszystkim, których spotkałam podczas tegorocznych Mini Sesji Świątecznych i oczywiście zgodnie z tradycją, zapraszam na kolejną edycję już za rok :)